Zapewne na co dzień czujemy się dobrze w swojej skórze. Podejmujemy sprawnie decyzje oraz dbamy o to, żeby każdy nasz dzień był produktywny. Ale nawet najlepiej zorganizowana osoba nie może wykluczyć zadziałania siły wyższej. I co wtedy? Wtedy sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Taki dzień to nie dzień jak co dzień i bardzo często popełniamy błędy, które mogą nas sporo kosztować – w szczególności jak okaże się, że ubezpieczyciel nie wypłaci nam należnego odszkodowania.

Dochodzenie odszkodowań – jak skutecznie dochodzić odszkodowania powypadkowe – czytajcie dalej…

Skuteczne dochodzenie odszkodowań to przede wszystkim rozwaga w działaniu. Zacznijmy więc od należytego przygotowania do niespodziewanego zdarzenia drogowego. Przygotowanie to klucz do spawanego działania w nagłych nieoczekiwanych sytuacjach. Tak więc powinniśmy zawsze w sowim samochodzie – niezależnie od tego czy mieszkamy w mieście czy na wsi – wozić w bagażniku kolekcję niespodziewanych przyjaciół. I tak w supermarkecie za około 2 zł kupimy podwójny zestaw bezpieczników samochodowych, za ok 30 zł elastyczną linkę do holowania, również za ok 30 zł kable rozruchowe, za ok 20 zł zestaw najtańszych żarówek do lamp tak żeby zawsze były w zapasie. Co to wszystko ma wspólnego z ewentualnym zdarzeniem drogowym – można by przypuszczać, że nic, ale jak stłuczka nastąpi z dala od cywilizacji – czyli dajmy na to ktoś nas zepchnie z drogi, nie będzie zasięgu komórkowego? Całkiem możliwe, że utkniemy na poboczu, że uszkodzeniu ulegnie akumulator albo rozrusznik, że przepalą się bezpieczniki albo spalą żarówki w lampach – a jak to będzie noc? Dużo spekulacji, ale nie trudno wyobrazić sobie, że sprawca rozważnie zatrzyma się sprawdzi czy z nami wszystko w porządku, pomoże wyciągnąć samochód z pobocza używając naszej linki, sprawdzi nasze bezpieczniki, czy pomoże odpalić samochód lub tez zaholować do najbliższej miejscowości/mechanika/noclegu.

Odszkodowanie po wypadku drogowym z OC sprawy otrzymamy o ile,…

Abstrahując od opisanego powyżej niesamowitego pecha rodem z horroru. Aby móc starać się o odszkodowanie z OC sprawcy zdarzenia w pierwszej kolejności należy wskazać sprawcę oraz wykazać jego wyłączną winę. W tym celu absolutnie zawsze, ale to zawsze w sytuacji, w której czujemy się ofiarą/poszkodowanym powinniśmy wezwać na miejsce zdarzenia Policję. Jeżeli chodzi o tego typu sytuacje osoba Policjanta na miejscu zdarzenia jest jak najbardziej pożądana. Raport policyjny/ notatka służbowa, w której policjant wskaże okoliczności zdarzenia będzie niepodważalnym dowodem w sprawie a policjant obecny na miejsce zdarzenia świadkiem skutków i okoliczności zdarzenia. Brak obecności funkcjonariusza policji i odpowiedniej notatki ewentualnie spisanie oświadczenia ze sprawcą jest sytuacja dużo bardziej sporną i w sytuacji, gdy sprawca będzie miał wtórne wątpliwości co do przebiegu zdarzenia możemy nie być w stanie udowodnić mu winy wyłącznej, być zmuszonymi do przyjęcia części odpowiedzialności, co z całą pewnością będzie skutkować przyczynieniem poszkodowanego oraz redukcją bądź całkowitą odmową wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela.

Drugą bardzo ważną sprawą jest aby w sytuacji, w której zachowaliśmy się prawnie prawidłowo nie powinniśmy publicznie przepraszać sprawcy – jak to czasami mają w zwyczaju ludzie nader uprzejmi. Bądźmy na tyle uprzejmi i pomocni na ile to możliwe pamiętając, że to właśnie zachowanie bądź zaniedbanie / złamanie przepisów / nie zachowanie należytej ostrożności przez sprawcę spowodowało, że znaleźliśmy się w centrum bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Bezpośrednio po kolizji możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale opisane są przypadki, w których osoby  poszkodowane chodziły z połamanymi nogami nie będąc świadomymi co tak naprawdę ich spotkało. Bardzo możliwe, że nawet przy niewielkim zderzeniu doznamy urazów, które ze względu na pompującą adrenalinę pozostaną przez nas niezauważone. Bardzo ważnym wtedy jest po każdym takim zdarzeniu udać się w miarę możliwości niezwłocznie – pisząc niezwłocznie mam na myśli niezwłocznie tego samego dnia! – na SOR w celu przebadania przez lekarza dyżurnego. Powinniśmy to zrobić przede wszystkim ze względu na troskę o własne zdrowie i życie, ale również dlatego, że takie badanie jest drugim najważniejszym dokumentem, który będziemy mogli przedstawić przed sądem lub ubezpieczycielem. Podczas badana nie powinniśmy ukrywać żadnych dolegliwości i szczegółowo przedstawić lekarzowi wszystkie nawet najdrobniejsze obawy.

A więc jak zadbać o to żeby nie zostać pozbawionym możliwości starania się o odszkodowanie po wypadku drogowym z OC sprawy?

Odpowiedź jest prosta po pierwsze wzywamy Policję, po drugie spokojnie czekamy aż przyjedzie, czytamy notatkę służbową spisaną przez funkcjonariusza zanim złożymy podpis, po czym niezwłocznie udajemy się do najbliższego SORu na oględziny – bez względu na to czy nas coś boli czy nie. Dochowanie tych procedur to absolutna konieczność, jeżeli zamierzamy walczyć z takim podmiotem jakim są ubezpieczyciele w Polsce i starać się dochodzić swoich racji. Więcej na temat sprawnego dochodzenia odszkodowań komunikacyjnych oraz jak wybrać  profesjonalnego pełnomocnika / kancelarię odszkodowawcza można znaleźć pod wskazanymi linkami.