Istnieją najróżniejsze formy odpoczynku i regeneracji po ciężkim dniu w pracy. Jeśli mamy jeszcze na to siły, możemy wyskoczyć na spacer, rower czy basen. Jednak nie każdy lubi aktywne formy odpoczynku, dlatego dzisiaj skupimy się na pasywnym sposobie na odnowienie sił. Jakie rzeczy umożliwiają jedną z najprzyjemniejszych form odpoczynku? Minibaseny spa. 

Wyobraźmy sobie powierzchnię idealnie dopasowaną do naszego ciała, na której kładziemy się i strumienie ciepłej wody idealnie uderzają w nasze mięśnie, masujące je. Wierzcie lub nie, ale po pierwszej sesji w takiej wannie spa, wielu ludzi na drugi, trzeci dzień twierdzi, że ma zakwasy. Co ciekawe wypoczynek w minibasenie nie powinien być za długi i zbyt statyczny. Ogólnie zostało przyjęte aby co jakiś czas zmieniać stanowiska w środku, gdyż każde z nich wyposażone jest w dysze masujące inne części ciała. Ile powinna trwać sesja masażu? Fachowcy zajmujący się produkcją minibasenów mówią o trzydziestu minutach. Jeśli przesadzimy, następny dzień może być…bolesny.

Czym różnią się między sobą poszczególne modele wanien spa? Ilością dysz masujących, kształtem, wymiarami i ilością ludzi, które mogą jednocześnie przebywać w minibasenie. Większość modeli pomieścić może od czterech do sześciu osób, ale są też duże modele ośmioosobowe, czy małe, na zaledwie dwie osoby. Przy wyborze modelu kierujmy się swoimi preferencjami, jakie partie ciała chcemy najbardziej wymasować i ile osób będzie korzystało z minibasenu. Poza dyszami dochodzą różne akcenty, w swoim modelu możemy poprosić o zamontowanie malutkiej kaskady wodnej,  która będzie wydawała przyjemny szum wody, kolejnym dodatkiem jest system nagłośnienia, z którego możemy puszczać swoje ulubione utwory w formacie mp3, czy system oświetlenia ledowego, który nastrojowo barwi wodę.

Minibaseny trzeba jednak w jakiś sposób dostarczyć, dlatego przed zakupem zadbajmy o kilka ważnych kwestii. Pamiętajmy o gabarytach zamówionej wanny, zadbajmy o miejsce przed domem, aby samochód dostawczy mógł bez problemu wyładować minibasen. Ze względu na jego wagę, do rozładunku używany jest dźwig a po podłożu przesuwa się go na wózku lub rolkach. Jeśli jednak podłoże to uniemożliwia, transport może być bardzo problematyczny. Pamiętajmy o usunięciu wszystkich przeszkód, jakie może napotkać ekipa montująca, podczas transportu wanny, górki ziemi, stary pień, ozdobny płotek i inne.

Kolejne ważne kwestie – podłoże, na którym ustawimy wannę spa musi być równe, pochylona powierzchnia negatywnie wpływa na pracę pomp. Uwzględnijmy też kwestię, że podłoże musi wytrzymać ciężar powyżej tony, gdyż tyle waży napełniony wodą minibasen. Czy w pobliżu znajdują się pylące drzewka lub krzewy? Jeśli tak, przygotujmy się na wieczny problem z czystością wody podczas używania, albo pozbądźmy się problematycznych roślin. Pamiętajmy o nasłonecznieniu, wanna spa nie powinna być wystawiona na silne promieniowanie UV cały dzień.

Kiedy już poradzimy sobie z tymi zagadnieniami, pozostaje nam cieszyć się własnym jacuzzi.