Historia blogera lifestylowego
Historia tego człowieka z pisaniem, a raczej tworzeniem męskiego bloga zaczęła się osiem, właściwie dziewięć lat temu. Był wówczas nastolatkiem, poznającym Internet. Dawniej...
Filtruj według kategorii
Historia tego człowieka z pisaniem, a raczej tworzeniem męskiego bloga zaczęła się osiem, właściwie dziewięć lat temu. Był wówczas nastolatkiem, poznającym Internet. Dawniej Internetu trzeba było się, uczyć. Nie był tak osiągalny jak jest dzisiaj w sklepach, restauracjach, na deptakach. Internet był rarytasem, za który trzeba było płacić słono. Ten nasz człowiek, o którym w tej chwili piszę, założył bloga na nieistniejącym już serwisie. Opisywał swój każdy dzień, każdy gest, zachowanie, piękno, które w życiu go spotykało. Najbardziej poruszający tekst czternastoletniego blogera był o tym, jak dowiedział się, że nie będzie już jedynakiem. Radość i szczęście kipiało na blogu. Później odszedł od tego, zaczął tworzyć strony internetowe, grafiki. Pomagał innym blogerom, aby ich blogi były ładne, czytelne i modnym designie. Tworzył blog o szablonach, które można było pobrać całkowicie za darmo.
Po jakimś czasie, całkowicie zrezygnował z blogosfery, aczkolwiek był tak zakorzeniony w temacie, że brakowało mu tego. Czasy się zmieniły. Kiedyś był anonimowy, dzisiaj wskazana jest personalizacja. Tak oto, idę za tym człowiekiem od lat dziewięciu i czytam dzisiaj jak pisze o sobie:
„Ciężko jest pisać o sobie, bo trzeba wyjść z siebie i spojrzeć z innej perspektywy. Jednak trzeba też znać swoją wartość i czasami ją eksponować, np. na blogu w zakładce O mnie.
Zaczynałem pisać blogdziewięć lat temu, krótko przed tym, jak dowiedziałem się, po piętnastu latach, że nie będę w końcu jedynakiem. Blogosfera bardzo ewoluowała. Kiedyś byłem anonimowym blogerem, dzisiaj spersonalizowanym. Nazywam się Kamil Pieciul, przyjaciele mówią do mnie Kamson, stąd też nazwa tego bloga. Jestem dwudziestoczteroletnim studentem studiów magisterskich. Skończyłem studia pedagogiczne, a aktualnie specjalizuję resocjalizację. Planuję rozpocząć pracę w domu dziecka – jest to moje zawodowe marzenie. Jestem nad wyraz kreatywny, czasami perfekcyjny, a niekiedy bywam małostkowy.
Ludzie, którzy mnie nie znają, uważają błędnie, że głowę noszę wysoko. Kiedy już mnie poznają, twierdzą, że jestem pewnym siebie człowiekiem. Oddam ostatnie – jeśli mam, przyjemność sprawia mi pomoc drugiemu człowiekowi – to główny nurt w moim życiu.
Na blogu piszę o otaczającym świecie i o tym co inspirujące. Ciężko określić tematykę tego bloga. On jest taki jak ja. A swoich czytelników traktuję jak przyjaciół.
Moje motta życiowe brzmią: „Miej serce i patrzaj w serce” – Adama Mieckiewicza oraz ”Czymże jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeśli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem” – Augustyna z Hippony.”.
Jeżeli jesteście ciekawi tego człowieka zapraszam was na blog KAMSON.pl – blog lifestylowy
Atrakcyjna strona internetowa jest pierwszym elementem, który pozwoli Państwu zdobyć przewagę nad konkurencją. Chętnie pomożemy Państwu wykorzystać tę szansę, oferując...
Trudno jednoznacznie powiedzieć, ile osób w Polsce korzysta z urządzeń mobilnych. Wiele zależy od tego, jaki przedział wiekowy będzie wzięty pod uwagę, czy smartfona lub tablet ma...
Komentarze