Czy zastanawiałeś się kiedyś jak wygląda życie modelek i modeli pracujących w Polsce?
O tym jakie różnice są widoczne w tym specyficznym zawodzie poniższy artykuł. 

Jeśli słowo modeling coraz częściej pojawia się w lokalnej telewizji czy mniejszych miejscowościach, oznacza to, że rozpoczął się wielki wyścig za czołowymi Państwami.

Wiedza wielu osób na ten temat kończy się jednak na wyobrażeniach opierających się na takich takich programach jak np. top model. Niestety realia w Polsce wyglądają zupełnie inaczej. Na naszym lokalnym rynku pojawia się wiele agencji modeli oraz modelek. Obiecują one (po przejściu pozytywnie castingu)kandydatom ogromną karierę przeplataną złotymi nićmi. Zafascynowana tymi obietnicami modelka/model, podpisuje umowę – często dla siebie niekorzystną mając przed oczami obrazki wykreowane przez agenta.

Pierwsze dni w agencji wyglądają podobnie dla każdego. Sesje testowe tzw. „polaroidy”, mierzenie, badanie dyspozycyjności etc.. Następnie przesyłanie wcześniej wymienionych zdjęć do zaprzyjaźnionych agencji za granicą i badanie rynku na którym dana osoba może pracować….ale zaraz zaraz! miało być o rynku lokalnym. W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że oferty w porównaniu z tymi zagranicznymi mają się mniej więcej tak jak praca na budowie w Krakowie i Londynie – zlecenia to inny rząd nie tylko wyobrażeń ale i pieniędzy. Wiele modelek które nie decydują się na wyjazdy to wbrew światowej opinii bardzo dobrze wykształcone osoby – często pracujące w zawodzie lub uczące się. Mentalność w tym kraju jednak nie pozwala zapomnieć, że jedynym najsłuszniejszym zawodem jest taki w którym pracujesz rzemieślniczo mając podpisaną umowę o prace. Agencje nie mają obowiązku zagwarantować zleceń przyszłym modelkom i modelom, jednak nie szczędzą w ustalaniu wysokich kar za prace dla konkurencji lub nie stawieniu się na castingach. Ściśle kontrolują wagę oraz wygląd swoich „podopiecznych” i nie rzadko wymagają zmian w sposobie życia.

Jakie są więc dobre strony naszego Polskiego rynku mody?

Coraz częściej mamy do czynienia z sukcesami Polskich projektantów oraz fotografów którzy ściągają do współpracy wiele lokalnych firm. Gospodarka również napędza biznes opierający się na modzie dlatego zleceń jest coraz więcej. Przykładowa agencja modeli coraz częściej podpisuje umowy na wyłączność  z firmami odzieżowymi co odzwierciedla się na liczbie zleceń dla modeli.

Czy można z tego wyżyć?
Model będący w tym środowisku od lat twierdzi, że TAK.

„Jest wiele okazji do zarobku ale też wielu chętnych do tej pracy. Wiele zależny od doświadczenia i charakteru. Dobrze wypromowane imię na które pracuje się latami może zaowocować na przyszłe zlecenia. Znam kilka osób które w Krakowie są w stanie nie martwić się o inną pracę. Sam opieram się na zaufanych klientach i wciąż staram się poszerzyć zakres działania”

Zapewnia  Dawid Drapała, model i tancerz z Krakowa który swoją karierę rozpoczął ponad 8 lat temu.