Pewnie niejedna panna młoda czytając tytułowe pytanie myśli sobie – temat rzeka. Bo przeciez jest tyle do zaplanowania i zorganizowania, tak, żeby Wasz ślub był perfekcyjny. Wszystkiego chcemy same dopilnować, dopatrzeć, a przy tym niestety nie możemy być w pięciu miejscach naraz, ba, nawet w dwóch nie możemy. A tak by się czasem przydało…Za kilka miesięcy wychodzę za mąż. Można powiedzieć, że jestem na półmetku przygotowań. Wiele już załatwiłam, ale równie sporo przede mną. Jak zaplanować organizację wesela, tak, żeby zdąrzyć ze wszystkim co sobie wymarzyliśmy i jednocześnie nie zostać przytłoczonym przez nawał obowiązków. Relację „live” z moich poczynań możecie śledzić na blogu http://myperfectwedday.blogspot.com/

Od czego zacząć? Zdecydowanie od zaręczyn;) A tak na poważnie, to jeżeli ten moment mamy już za sobą warto zastanowić się nad datą, kiedy ma się odbyć ślub. Najczęściej pary decydują się powiedzieć sobie TAK po roku, dwóch od oświadczyn . Jeżeli interesują Was terminy wakacyjne, a najczęściej tak jest, to warto odrazu zacząć rozglądać się za odpowiednim lokalem czy salą weselną. Jeśli rozejrzymy się dookoła wybór zdaje się być ogromny, jednak gdy już zaczniemy swoją selekcję na polu bitwy zostaje ledwie kilka propozycji. Załóżmy jednak, że się udało! Umowa podpisana, termin zarezerwowany, wiemy już gdzie i kiedy odbędzie się nasze wesele. Jak my wybieraliśmy salę? Zajrzyj na bloga aby się o tym przekonać .

Co dalej? Kolejną sprawą wymagającą niestety pośpiechu jest zespół weselny lub DJ. Warto popytać wśród znajomych, zasięgnąć języka u par, które już są po ślubie i zorientować się, które zespoły są polecane.  Nie warto sugerować się nagraniami zamieszczanymi na stronach bandów ponieważ często są one przerobione i doszlifowane, a  ich jakość jest dużo wyższa niż to co potem zastajemy na przyjęciu. Najlepsze kapele bądź DJ’e mają często zarezerwowane terminy aż na dwa lata do przodu więc polecam decydować się szybko, najlepiej ę zaraz po znalezieniu sali.

Trzeci krok to fotograf i kamerzysta. Oferta ich usług jest naprawde bogata. Dlatego warto dokładnie przejrzeć portfolia, które artyści zamieszczają na swoich stronach. Zazwyczaj usługi nie są wycenione bezpośrednio w internecie, o przesłanie cennika należy poprosić poprzez maila czy telefonicznie. W czasie porównywania ofert warto zwrócić uwagę na kilka istotnych szczegółów. Po pierwsze czy fotograf pracuje w pojedynkę czy jest to para/grupa fotografów. Wiadomo, im więcej osób tym więcej chwil uchwyconych w obiektywie. Poza tym, jeśli jest jeden fotograf to jest w stanie uwiecznić przygotowania tylko jednego z Was (najczęściej Panny Młodej;)), a kiedy jest ich dwóch bez problemu mogą działać w dwóch miejscach na raz. Często fotografowie ślubni dzielą się pracą w taki sposób, że jeden z nich skupia uwagę na ogóle a drugi bardziej na szczegółach, dzięki temu możemy podziwiać wiele ciekawych zdjęć detali.  Druga sprawa to zakres usług. Czy w cenę wliczone jest fotografowanie/filmowanie samej ceremonii ślubu i wesela czy może obiektyw towarzyszy Wam już od rana uwieczniając m.in. wspomniane wcześniej przygotowania i towarzysząc podczas wizyty u fryzjera czy makijażysty oraz zawiera usługę tak zwanego „pleneru”. Po trzecie zwróćcie uwagę jaka ilość zdjęć jest w pakiecie i czy są one tylko w formie elektronicznej, czy może też jako tradycyjny album (fotoksiążka). Kolejna sprawa to gratisy. Często aby nas zachęcić do wyboru właśnie tej firmy, fotografowie dorzucają jakieś prezenty np. sesję narzeczeńską . Warto zwrócić na to uwagę.

Gdy już mamy wybrany termin ślubu, zarezerwowaną salę, podpisaną umowę z zespołem, fotografem i kamerzystą możemy trochę odetchnąć;). Teraz chyba najprzyjemniejsza część przygotowań czyli strój. W salonach ślubnych na suknię czeka się ok.4-6 m-cy. Z garniturem jest troche łatwiej, bo, o ile oczywiście nie jest szyty na miarę, kupujemy go na ok. miesiąc, dwa przed ślubem. Poprawki zajmują niewiele i Pan Młody jest gotowy;). Warto jednak pamiętać, że suknia i garnitur to dopiero początek kompletowania garderoby. Zostają przecież jeszcze koszula, buty, pasek, mucha czy butonierka w przypadku mężczyzny, i również buty, welon lub inne ozdoby we włosy, biżuteria dla kobiety.

W czasie oczekiwania na suknię ślubną panie mają czas rozejrzeć się za swoimi dodatkami, zarezerwować termin fryzury próbnej i ewentualnie właściwej u fryzjera, a także umówić się na makijaż. Nie powinno to jednak zająć zbyt wiele czasu, a na pewno nie tyle, żeby nie można było pomyśleć o zaproszeniach. No tak, bo przecież już niebawem będziemy zapraszać gości, a nawet nie mamy papeterii ;) Warto zrobić rekonesans w internecie. Wybór jest ogromny, jednak niekiedy ceny zaporowe ( natknęłam się nawet na zaproszenia w cenie 15-20zł za sztukę!). Musimy pamiętać, że potrzebujemy trochę więcej niż połowę ilości gości. Jeśli nic nie przyciągnie wystarczająco Waszej uwagi polecam zlecić zaprojektowanie kart według własnej inwencji (dodatkowy koszt) lub spróbować zrobić to samemu. Ja tak zrobiłam, zobaczcie jak wyszło na moim blogu!

W zasadzie wydawałoby się, że to już wszystko. A jednak, pozostają jeszcze detale. Detale, które nadają charakteru i niepowtarzalności naszemu przyjęciu i  ich planowanie i komponowanie zajmuje nam w zasadzie najwięcej czasu. Mam tu na myśli, winietki, menu na stoły i inne gadżety tworzące oprawę graficzną wesela. Warto zastanowić się nad ozdobieniem stołów, zamówić florystę lub samemu skomponować bukiety, pomyśleć nad drobnymi upominakami. Trzeba ustalić menu, zamówić tort, zaprosić wszystkich gości. Można też pomyśleć nad dodatkowymi atrakcjami. A oferta jest bogata… wiejskie stoły, staropolskie kredensy, bańki mydlane, fotobudki, słodkie kąciki, sangria bary, barmani…można by wymieniać w nieskończoność.

Jeśli przebrnęliście przez wszystkie przygotowania to znak, że jesteście gotowe powiedzieć TAK. A jeżeli chcecie skorzystać z moich pomysłów zapraszam na mojego bloga. Życzę więc powodzenia na nowej drodze życia :) Niech to będzie Wasz wymarzony ślub!