Tak naprawdę zdecydowana większość smartfonów to urządzenia projektowane i wykonywane na tak zwane jedno kopyto. Duży wyświetlacz, smukła obudowa z tego czy innego materiału, aparat z przodu i aparat z tyłu. Do tego jesteśmy przyzwyczajeni my, użytkownicy, w związku z tym producenci poprzestają na bezpiecznym standardzie.

Tym milej zaskoczyła klientów koreańska marka LG, wypuszczając na rynek telefon wyróżniający się na tle innych. Jest to model LG V10, nowoczesny i charakterystyczny. Co w nim jest takiego szczególnego?

Podwójne uderzenie

Patrząc na front LG V10, nie da się ukryć, że czegoś jest tu więcej. Zainstalowano tutaj bowiem dwa wyświetlacze oraz dwa przednie aparaty. Mniejszy ekran znajduje się powyżej głównego i jest od niego niezależny. Przy wygaszonym dużym ekranie mały umożliwia dostęp do najważniejszych informacji i powiadomień, a także do czterech skrótów, przy włączonym – zapewnia szybkie przejście do wybranych aplikacji. Dodać należy, że główny wyświetlacz to naprawdę wyższa smartfonowa półka (wysokiej klasy matryca LCD) – wyraźne kolory, głęboka czerń i dobre kąty widzenia.

Jeżeli chodzi o przednie kamerki, umożliwiają one wykonanie perfekcyjnych selfie bez kijka. Dzięki nim poszerzony jest kąt widzenia, z 80 do 120 stopni, co sprawdza się świetnie przy wykonywaniu zdjęć grupowych. Oczywiście LG V10 ma też aparat z tyłu, i to nie byle jaki, ale umożliwiający robienie zdjęć i filmów wysokiej jakości. Telefon posiada także funkcję kręcenia filmów ze wszystkich trzech kamer naraz.

Wykonanie i konfiguracja na piątkę

LG V10 wyróżnia się także designem. Do jego wykonania zastosowano najlepsze jakościowo materiały – ramkę ze stali nierdzewnej, przedni panel ze szkła Gorilla Glass 4, a tylny – z elastycznego silikonu pokrytego powłoką Dura Skin, co ma zapewnić lepszy chwyt i zwiększać wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne. Niemniej jednak, etui na LG V10 i tak będzie bardzo potrzebnym zakupem.

Producent bynajmniej nie zaoszczędził na podzespołach, w urządzeniu działa wydajny chip Qualcomm Snapdragon 808 wspomagany przez pokaźną ilość RAMu (4 GB).

Są i minusy

Nie jest to jednak telefon idealny i ma kilka wad. Jest nią na pewno dość duża waga, która dla niektórych użytkowników może stanowić problem. Podobnie zresztą jak mała żywotność baterii – nawet przy niezbyty intensywnym korzystaniu ze smartfona, akumulator rozładowuje się po kilku godzinach.