Przed nadchodzącą coraz szybciej najchłodniejszą porą roku, jakiej pierwsze przejawy już zauważamy na dworze, niejeden spośród grupy amatorów alpinistyki z pewnością odwiedzi sklep wspinaczkowy w celu zaopatrzenia się w odpowiedni osprzęt przed wojażami po górzystym terenie. I pomimo iż instytucje ratownicze uprzedzają przed ekstremalnymi warunkami – wdzieje swój plecak, skarpety termoaktywne i treki, a później uda się na szlak.

Nie mam w planach tutaj potępiać tych, co to jesienną porą wychodzą w góry. Odnajdzie się wśród nich przecież wiele świetnych, wyrobionych profesjonalistów wyposażonych w renomowane narzędzia. Ci bezsprzecznie dadzą sobie radę w najbardziej ekstremalnym położeniu. Jednocześnie jednak ci, co nie posiadali sposobności zapoznać się z mordęgą zdobywania szczytów w czasie miesięcy wieńczących rok, powinni do granic możliwości skorygować swe zamiary wobec realiów, prosząc o radę lepiej zorientowanych w tej materii znajomych.

Jeżeli bowiem chcą uskutecznić swe plany, zobligowani są przygotować się do ekspedycji na tyle adekwatnie, jak tylko mogą. Pomoże im w tym na pewno pierwszy-lepszy sklep wspinaczkowy – jego oferta obfituje w akcesoria przystosowany nawet do najtrudniejszych sytuacji. Poczynając od odzieży (skarpety termoaktywne, polary, kurtki i wiele, wiele więcej), przez stosowne obuwie, po specjalny osprzęt wspinaczkowy – np. kaski, kości, haki i tak dalej. Zrozumiałym jest, że z górami żartować nie wolno, a jakościowy rynsztunek, którego każdy sklep wspinaczkowy posiada pod dostatkiem, bezsprzecznie zmniejszy zagrożenie utraty zdrowia, a nawet czegoś straszniejszego.