W ostatnich latach dużą popularnością zaczęły się cieszyć tablice pamiątkowe. Oczywiście wcześniej również były montowane w wielu ważnych dla naszej historii miejscach. Wskazywały, gdzie mieszkali i żyli znani ludzie i upamiętniały walki, czyny oraz zdarzenia. Dziś najczęściej tablice pamiątkowe wskazują na miejsca, drogi i firmy, które powstały z pozyskanych funduszy unijnych. Piękne, mosiężne ozdoby nie dają nam zapomnieć, jak zmieniał się nasz kraj po wstąpieniu do Unii Europejskiej. Jedyne, co odróżnia unijne tablice od tych, które opowiadały naszą historię, to fakt, że nikt pod nimi nie zapali znicza, nikt też nie położy na nich bukietu kwiatów.

Współczesne tablice pamiątkowe powinny nosić raczej miano tablic informacyjnych. Naturalnie wszyscy się cieszą z nowopowstałego kawałka autostrady, z pięknej szkoły, boiska czy firmy. Warto się jednak zastanowić, czy montowanie tablic pamiątkowych w takich sytuacjach nie jest pewnego rodzaju nadużyciem. Ludzie, których jak metki na ubraniach otaczają tablice, przestają być na nie wrażliwi, nie chcą ich czytać.

Firmy, które wykonują tablice pamiątkowe, używają do tego celu rozmaitych materiałów. Największe wrażenie robią tablice odlewane z brązu. Ich zaletą jest to, że nie trzeba poddawać ich regularnej konserwacji, są trwałe i odporne na zróżnicowane warunki atmosferyczne. O wiele tańszym i prostszym rozwiązaniem są tablice pamiątkowe wykonane z pleksi czy też laminatu grawerskiego. Nie spełniają one jednak funkcji ozdobnej, a jedynie dość oficjalnie informują o danym wydarzeniu czy osobie.