Podsumowaliśmy statystyki dla tych dwóch miast jeżeli chodzi o ruch pasażerski w październiku 2014 roku. Okazało się, że port lotniczy w Katowicach odnotował 7,8 procentowy wzrost ilości pasażerów porównując do analogicznego okresu 2013 roku. To zdecydowanie jeden z najlepszych wyników. Nigdy wcześniej dziesiąty miesiąc roku nie przyniósł takich rezultatów. W październiku odprawiono dokładnie 225 820 tysięcy podróżnych. W porównaniu do roku ubiegłego to aż o 16,3 tysiąca pasażerów więcej. Śląski port lotniczy zaskakuje również wynikami ogólnymi. Od stycznia obsłużył 2 398 869 klientów, co oznacza o 150 tysięcy pasażerów (6,7 procenta) więcej. Rozwój pyrzowickiego lotniska nabrał tempa, a wszystkie prognozy podkreślają, że w 2014 pobity zostanie śląski rekord. W skali roku liczba odprawionych pasażerów wyniesie około 2,7 miliona. Warto zwrócić uwagę również, że około milion z nich to podróżujący w ruchu czarterowym. Dodatkowo na zwiększone zainteresowanie pasażerów wpływa ciągła modernizacja i rozbudowa katowickiego lotniska. Dzięki nowej drodze startowej, na lotnisku już wkrótce będą mogły lądować największe w branży samoloty. A to dla klientów oznacza nowe ciekawe destynacje w ofercie portu.

Nieco inaczej kształtuje się sytuacja w październiku tego roku, jeżeli chodzi o krakowski port lotniczy. W danym miesiącu lotnisko obsłużyło 319 285 tysięcy pasażerów, czyli odnotowało 7 procentowy spadek w porównaniu do roku ubiegłego. Uszczuplenie ruchu pasażerskiego zostało spowodowane najprawdopodobniej niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Przez kilka październikowych poranków (a także niektóre wieczory) loty zakłócała gęsta mgła oraz tak zwane chmury niskie utrudniające widoczność. Jan Pamuła, prezes krakowskiego portu oficjalnie potwierdził, że warunki atmosferyczne były powodem całkowitego odwołania niektórych lotniczych kursów, bądź ich przekierowania na pasy startowe innych lotnisk (między innymi do Katowic i Wrocławia). Kraków Airport zrezygnował wówczas z 284 operacji, a co za tym idzie nie obsłużył blisko 30 tysięcy pasażerów. Przy tak trudnych warunkach pogodowych jakie panowały w październiku do normalnego funkcjonowania portu lotniczego niezbędny jest ILS trzeciej kategorii. Obecnie żadne polskie lotnisko nie jest wyposażone w ten system – podsumowywał Pamuła.

Wkrótce krakowskich podróżujących czekają nie małe zmiany. Związane one będą z początkiem realizacji planów rozbudowy portu. Jeszcze w listopadzie tego roku wszystkie przyloty zostaną skierowane do Terminalu T2, którego rozmiar zmieni się o dodatkowe 900 metrów kwadratowych. Ułatwi to modernizację T1 i sprawne rozpoczęcie inwestycji.

Od stycznia krakowski port obsłużył 3 271 746 klientów. Zanotowało więc 5 procentowy wzrost do tego samego okresu w 2013 roku.