Przenikanie się świata mediów i blogosfery
Kiedyś było prościej – dziennikarz był dziennikarzem a bloger…no cóż ich nie było. Pojawił się jednak internet i wszystko pozmieniał. Czym bowiem obecnie różni się...
Filtruj według kategorii
Kiedyś było prościej – dziennikarz był dziennikarzem a bloger…no cóż ich nie było. Pojawił się jednak internet i wszystko pozmieniał. Czym bowiem obecnie różni się znana osoba która ma coś do powiedzenia od tej nieznanej, która też się dzieli ze światem swoimi myślami? Niczym, oto odpowiedź.
Warto do razu dodać – jest to dobra rzecz. Światy te w internecie tak szybko połączyły się, że nie można jednoznacznie stwierdzić, który przekaz jest bardziej wartościowy – ten dziennikarza czy blogera. Oczywiście to dziennikarz poprzez lata pracy w mediach wyrobił sobie markę ale nie oznacza to, że opinie bardziej znanych blogerów mają mniejszą wartość.
Sfera dziennikarstwa i blogów internetowych wymieszała się w dwie strony – dziennikarz ma swojego bloga, blogerzy natomiast udzielają się w mass mediach. Maciej Wieczorek opinie swoje wygłasza w branżowych magazynach, a dziennikarze pokroju Michała Pola świetnie radzą sobie nie tylko w telewizji, ale również w blogosferze. Sytuacja ta jest jednak korzystna z punktu widzenia odbiorcy. Mogą oni bowiem słuchać opinii swoich ulubionych dziennikarzy również w internecie, docierając przy tym do równie interesujących, choć mniej znanych postaci, które również mają sporo ciekawego do powiedzenia.
Blogi – w porównaniu z dziennikarstwem – są bardzo młodym medium. Wizja jeszcze większego połączenia tych światów jest przez to całkiem prawdopodobna. Jak będzie to wyglądało? Możliwe, że blogerzy zostaną odrębną grupą „normalnych” osób, które przebiją się do masowych mediów. Możliwe, że to dziennikarze jeszcze mocniej będą budować swoje marki przez blogi. Tak obiecujące połączenie nie może bowiem zakończyć się tylko stanem obecnym.
Komentarze