Rutyna w związku powoduje, iż obie strony zaczynają mieć do siebie pretensje. Ona uważa, że mąż traktuje ją wyłącznie jak kucharkę, on nie ma okazji do demonstracji swojej męskości. Z czasem sypialnia przestaje być intymnym miejscem – on często zasypia na kanapie, ona w sypialni prasuje i składuje zabawki dzieci. To błąd – o bliskość, również fizyczną trzeba dbać.

 Warto próbować

Wiadomo, iż czasem erotyka przestaje być tematem tabu i zakazanym owocem. Para, która nie może się sobą nacieszyć przed ślubem, po kilku latach odkrywa, iż nie ma czasu lub ochoty na erotyczne zbliżenia. Dla kobiet stwarza to często powód do tego, by podejrzewać, że mąż szuka spełnienia poza małżeństwem – uważają się za nieatrakcyjne i mało seksowne. Tymczasem mężczyźni wcale nie są tak surowi dla swoich partnerek. Wielu z nich docenia ich pracę, poświęcenie dla macierzyństwa i dojrzałość. Chociaż zawsze będą odwracali wzrok, gdy ulicą przejdzie ładna nastolatka, nie oznacza, iż nie pożądają własnej żony. Ta jednak często zamiast sukienki wkłada dres i zaniedbuje się. Rozwiązanie? Sexy bielizna i trochę inicjatywy!Warto stworzyć w sypialni klimat – zapachowe świece, nastrojowa muzyka i ładna bielizna na pewno pomogą. Na każdym etapie związku obydwie strony muszą się starać. W ten sposób namiętność wcale nie musi stać się jedynie wspomnieniem okresu narzeczeństwa.