Wideofilmowanie i fotografia na weselu – czy warto?
Wiele osób zastanawia się nad tym czy warto inwestować w fotografa i wideofilmowanie na własnym weselu. Po co nagrywać wujków nad kotletem?- słyszy się często. Jeśli zdecydujemy...
Filtruj według kategorii
Wiele osób zastanawia się nad tym czy warto inwestować w fotografa i wideofilmowanie na własnym weselu. Po co nagrywać wujków nad kotletem?- słyszy się często. Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z pomocy rodziny, która z doskoku będzie kamerować czy robić zdjęcia to odpowiedź od razu brzmi – nie warto.
Rynek fotografów i kamerzystów jest bardzo rozbudowany, jednakże jeśli chcemy zarezerwować termin w sezonie to musimy to uczynić ze znacznym wyprzedzeniem. Praktycznie nie ma możliwości, aby na ostatnią chwilę znaleźć dobrego kamerzystę czy fotografa. Musielibyśmy mieć wiele szczęścia. Jeśli już się nam to uda to jest to najlepszy sposób na stworzenie doskonałej pamiątki.
Najlepiej i jedno i drugie. Nie zawsze mamy możliwość usiąść przy filmie, aby wrócić wspomnieniami do tego ważnego dla nas wydarzenia. Zdjęcia, szczególnie te papierowe czy fotoksiążki zawsze mamy pod ręką. Nawet chwila wystarczy, aby wróciły wspomnienia. Jeśli jeszcze są wykonane przez profesjonalistę to ich piękno może być powalające. Zatrzymanie cudownych chwil w kawałku papieru, dla wielu osób jest doskonałym prezentem na przyszłość.
Niestety zdjęcia nie oddadzą tego, co może pokazać nam dobrze nagrany i oprawiony reportaż ślubny. Przekazuje nam on towarzyszące emocje, twarze i głosy bliskich osób. I wcale nie musi być „wujków nad kotletem”. Każdy kamerzysta, który się na tym zna zdaje sobie sprawę, że nie wszystkie fragmenty wesela warto umieszczać na filmie. Specjalista stworzy doskonały reportaż wyłącznie z najlepszych momentów. Dzięki temu każdy, kto będzie chciał wrócić wspomnieniami do tych chwil odnajdzie w nim tylko to co najlepsze.
Był okres, kiedy ludzie świadomie rezygnowali z usług kamerzysty przede wszystkim dlatego, że kojarzyło im się to z nieodpowiednimi momentami wesela. Nieumiejętne wideofilmowanie, błędne myślenie, że nie ważne jak byleby nakręcić. To wszystko powodowało że z pamiątki robił się film, którego nikt nie chciał oglądać.
Dziś wygląda to zupełnie inaczej. Świadomość ludzi, że film może być nagrany doskonale, złożony z najpiękniejszych momentów staje się atrakcyjny. Wiele osób znów zaczyna decydować się na takie rozwiązanie, dlatego terminy u kamerzystów są bardzo długie.
Komentarze