Frytki to danie banalnie proste. Do ich wykonania wystarczy pokroić kartofle i usmażyć je w oleju. Niemniej jednak pomimo tej łatwości zrobienia można spostrzec, że w każdym kraju, a nawet w każdej restauracji frytki smakują inaczej.

Francuzi kroją ziemniaki cienko, obywatele Holandii średnio, mieszkańcy Belgii grubo, zaś Anglicy w ogóle nie przywiązują wagi do kształtu jak i grubość słupków. Mówi się, że najlepiej smakują frytki z Belgii, bo są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku, a poza tym posiadają prawdziwy smak i zapach ziemniaków. Belgowie smażą je na tłuszczu zwierzęcym. Belgijskie frytki nie są aż tak tłuste jak te z Holandii, natomiast dodawane do nich sosy są mniej ciężkie, smaczniejsze a ponadto przeważnie własnej roboty. Belgowie dodają do frytek smaczne dodatki, np. sałatkę. Nierzadko też je się je wraz z gulaszem lub mięsem duszonym z cebulą w piwie.

Niestety Polacy nie mogą rozkoszować się smakiem frytek z Belgii na co dzień. Jednak nic nie szkodzi, możemy smaczne frytki zrobić samodzielnie. Będą one z pewnością o wiele smaczniejsze niż takie jedzone w restauracji, a ponadto będą bardziej zdrowe oraz niedrogie. Na czym zatem polega sekret naprawdę dobrych frytek? Otóż najważniejsze jest podwójne smażenie – tak robią je Belgowie. Oczywiście ważne są również składniki. Najlepiej użyć świeżych ziemniaków jak również oleju z roślin (polecamy rzepakowy, gdyż jest najzdrowszy). W jaki sposób je przygotować? Najpierw obieramy ziemniaki i kroimy na równe słupki. Pokrojone paski dokładnie suszymy na ręczniku papierowym. Gdy tego nie zrobimy, ziemniaki będą bardzo pryskać podczas smażenia. Potem nagrzewamy frytkownicę i smażymy frytki przez około 10 min. Później zwiększamy temperaturę smażenia do około 90 °c. Smażymy frytki na nowo, lecz tym razem tylko 4 minuty, tak aż frytki będą złociste oraz chrupiące. Usmażone frytki wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej i przekładamy do miski wyłożonej papierem kuchennym. Dzięki temu uda nam się odsączyć nadmiar tłuszczu. Gotowe frytki doprawiamy solą i tymiankiem. Możemy również spróbować innych ziół, np. rozmarynu albo szałwii. Kolejny sposób, ale bardziej kaloryczny, to polanie frytek sosem z sera. Frytki wtedy są pyszne, lecz ogromnie kaloryczne.

Frytki zrobione według przepisu na sto procent wszystkim będą smakować. Smacznego!