Dlaczego koty ugniatają i co to oznacza?
Kto mieszka z kotem pod jednym dachem, ten zapewne choć raz był „ugniatany” przez swojego pupila. Dla tych, którzy nie wiedzą, co to ugniatanie, od razu wyjaśnienie – to...
Filtruj według kategorii
Kto mieszka z kotem pod jednym dachem, ten zapewne choć raz był „ugniatany” przez swojego pupila. Dla tych, którzy nie wiedzą, co to ugniatanie, od razu wyjaśnienie – to charakterystyczne deptanie na przemian łapkami. Kot może ugniatać swój kocyk, poduszkę, albo po prostu… Ciebie! A czy wiecie, dlaczego koty ugniatają i co to oznacza?
Jak wiadomo, koty to bardzo tajemnicze stworzenia. Równie tajemnicze, często zaskakujące są ich niektóre cechy czy zachowanie. Na przykład rytuały pielęgnacyjne po jedzeniu albo to, jak kot zwija się w precelek do spania. Jednym z najbardziej charakterystycznych zachowań jest właśnie ugniatanie, zwane również potocznie „wyrabianiem ciasta”.
Ugniatanie to ruch, który koty wykonują, popychając i wysuwając łapki, na przemian z prawej i lewej strony. Niektóre koty ugniatają z pazurami całkowicie schowanymi, wsuniętymi, podczas gdy inne wyciągają pazury podczas pchania i chowają je podczas cofania. Prawie zawsze ugniatanie odbywa się na miękkiej powierzchni, takiej jak poduszka, kołdra, kocyk, a nawet inny kot czy Twoje kolana. Często ugniataniu kota towarzyszy zadowolone mruczenie, a czasem nawet ślinienie się. Nierzadko kot wpada prawie w trans.
Istnieje kilka teorii na ten temat, ale bez wątpienia jest to cecha instynktowna. Nowo narodzone kocięta ugniatają brzuch matki, który to ruch ma stymulować przepływ mleka. I to dobra dla nas teoria, bo świadczy o tym, że nasz kociak traktuje nas jak swoją prawdziwą mamę.
Ugniatanie może również sięgać czasów, kiedy dzikie koty przygotowywały w ten sposób wysoką trawę lub strzępy liści, by stworzyć miękkie, puszyste miejsce do spania lub porodu.
Kolejna odpowiedź na pytanie: „Dlaczego koty ugniatają?” Koty mają gruczoły zapachowe w miękkich poduszkach na łapach. Kiedy ugniatają, część ich unikalnego zapachu zostaje uwolniona na ugniataną powierzchnię, a zapach służy jako rodzaj znacznika terytorialnego. To sygnał dla innych, nieznanych kotów, które mogą przyjść i próbować rościć sobie prawo do tego terytorium. Więc kiedy kot ugniata Twoje kolana, nie tylko mówi ci, że czuje się komfortowo i bezpiecznie, ale też stwierdza, że jesteś jego własnym, osobistym „terytorium”.
To pytanie, które zapewne zadajesz sobie, jeśli Twój kot często cię ugniata, albo po prostu Ci to przeszkadza. Na początek warto zacząć od przycięcia pazurów kota, aby uniknąć zaczepiania o ubranie czy wręcz podrapania. Można również trzymać przy sobie jakiś kocyk czy ręcznik, który będzie „zamiennikiem” kolan.
Jeśli proces ugniatania jest już na tyle męczący, że naprawdę Ci przeszkadza, możesz spróbować delikatnie pociągnąć kota do pozycji leżącej, by szybciej zapadł w drzemkę. Inne sztuczki to delikatne trzymanie razem przednich łap, głaskanie kota lub rozpraszanie go zabawką czy smakołykiem. Behawioryści zwierząt domowych zdecydowanie jednak odradzają karanie kota za naturalne i instynktowne zachowania. A takim jest dla niego właśnie ugniatanie.
Komentarze