SUNPAK AUTO 28 – lampa błyskowa SUNPAK produkcji Japońskiej!


fotokolekcja
SUNPAK AUTO 28 – lampa błyskowa SUNPAK...
Dodano przez fotokolekcja · 2 229 odsłon

Powszechnie wiadomo, że Japonia to kraj innowacyjnych technologii, głównie związanych z przemysłem urządzeń elektronicznych – a co za tym idzie powiązanych także z fotografią. Firmy z kraju kwitnącej wiśni, które zna każdy – nawet laik – to np. Canon, Nikon czy Pentax. Oprócz takich gigantów są również korporacje mniej znane, które jednak niczym nie ustępują konkurencji, a nawet powoli wychodzą z cienia i zdobywają coraz to większą popularność. Jedną z takich marek jest firma SUNPAK, która znana jest z produkcji lamp błyskowych (m.in. manualnych, automatycznych i tyrystorowych). Firma SUNPAK powstała w 1963 roku w Saitamie, w Japonii, a pierwszą wyprodukowaną lampą błyskową był model „SUNPAK 7” (informacje ze strony producenta). W chwili obecnej firma ta jest liczącym się w stawce producentem zewnętrznych lamp błyskowych do aparatów cyfrowych, a więc firma się rozwija – a to dzięki ponad 50-letniemu doświadczeniu.

Jednak zanim nastała era cyfrowej fotografii – SUNPAK produkował lampy błyskowe do analogowych aparatów fotograficznych. Sprzęt tej Japońskiej firmy był bardzo popularny w latach siedemdziesiątych, a także i w latach późniejszych – to za sprawą niskich cen ale także dzięki wysokiej jakości produktów. Na początku lat siedemdziesiątych na rynku pojawiła się lampa błyskowa SUNPAK AUTO 28, która miała trzy poprzedniczki: AUTO 14, AUTO 20 i AUTO 24, oraz jedną następczynię: AUTO 33. Oczywiście liczba przy przedrostku AUTO była to liczba przewodnia danej lampy, przy czułości błony 100 ASA. Wiemy więc, że… —> czytaj dalej…

Lampa błyskowa SUNPAK AUTO 28
Pokaż komentarze (0)

Komentarze

Powiązane artykuły

Hobby i rozrywka

Renowacja felg Warszawa

Dynamiczny rozwój umożliwia uruchomienie każdej lakierni. Lakiernia posiada komorę do polimeryzacji lakieru, stanowisko chemiczne umożliwiające kompleksową obróbkę powierzchni...

Wysłany dnia przez pozycjoner92
Hobby i rozrywka

Recenzja „Złodziejka książek”

Uczciwość nakazuje by recenzując książkę być szczerym, co znaczy ni mniej ni więcej, jak tylko w nawet najwspanialszym dziele zasiać ziarno krytyki. No cóż, pewnie jest w tym...

Wysłany dnia przez kociolek