Kontrola płacy minimalnej w Niemczech
W celu zwalczenia nielegalnego zatrudniania pracowników, od 11 sierpnia 2014 r. istnieje ustawa, która w życie weszła z początkiem 2015 roku i działa do dzisiaj. Mowa oczywiście o...
Filtruj według kategorii
Od kilku lat można zauważyć, że w zachodniej Europie systematycznie są wprowadzane nowe prawa w branży transportu, które określają płace kierowców. To sprawa dosyć ciekawa, ponieważ przedsiębiorcy pracujący w Polsce muszą się dostosować do prawa, które obowiązuje w innym kraju. Co więcej, poprzez stwarzanie takowych praw przedsiębiorca musi wypłacić swojemu pracownikowi najwyższą stawkę, jeżeli porusza się on po kilku krajach z podobnym prawem (na przykład Francja). Dla przykładu, kiedy w Niemczech płaca minimalna wynosi ok. 9 euro, natomiast we Francji ok. 10 euro, a kierowca będzie podróżował po obu tych krajach – jego płaca minimalna wyniesie kwotę określoną przez Francję.
Warto wiedzieć, że niemieckie służby są w stanie skontrolować każdego Polskiego kierowcę w kwestii rzetelności jego szefa. Co więcej, to nie pracownik jest zazwyczaj obiektem kontrolowanym, ponieważ wedle niemieckiego prawa to właśnie pracodawca będzie się tłumaczył ze swoich działań – jest to w pełni zrozumiałe, ponieważ to dziwne, żeby pracownik tłumaczył się z tego, że mało zarabia. Tutaj warto zaznaczyć, że wezwanie do kontroli pracodawca otrzyma listem poleconym. W tym przypadku w przeciągu trzydziestu dni przedsiębiorca musi wykazać odpowiednie dokumenty, które potwierdzają zapłatę minimalnej stawki. Kontrola płac minimalnych w Niemczech niekoniecznie musi być uciążliwa dla szefa danej firmy. Na przykład dokumenty dotyczące powyższej sytuacji mogą być wysyłane za pomocą poczty elektronicznej. Jednak o które dokumenty chodzi niemieckiej Administracji Celnej? Mowa oczywiście o umowie o pracę pracownika, zestawieniu godzin pracy, liście płac, potwierdzeniach przelewów (bez konieczności tłumaczenia), zgłoszeniach kierowcy do niemieckiego Urzędu Celnego oraz liście niemieckich kontrahentów. Warto również wspomnieć o tym, że zdaniem niemieckiego Urzędu Celnego nie istnieje obowiązek, który powodowałby konieczność stwierdzenia, że dana kontrola została ukończona.
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że niezastosowanie się do przepisów panujących za naszą zachodnią granicą na przedsiębiorcę mogą czekać surowe kary. Wypłacanie kwoty zbyt niskiej względem płacy minimalnej może wynieść nawet 30 000 euro, kiedy pracodawca nie zgłosił odpowiednio wcześniej informacji na temat zatrudnianego przez siebie pracownika, którego zadaniem jest poruszanie się na terenie Niemiec. To jednak nie wszystko, bowiem maksymalna kwota kary dla przedsiębiorcy może wynieść nawet 500 000 euro, jeżeli należne wynagrodzenie nie jest wypłacane pracownikowi lub płacone jest z opóźnieniem. Jest to jednak stawka maksymalna. Łatwiej więc wykonać kalkulacje, kiedy po skróceniu pewnych wzorów otrzyma się wynik informujący, że kara finansowa za niewypłacenie wypłaty pracownika wynosi trzykrotność danej należności.
Autor artykułu: przedstawicielstwo.eu
Komentarze