Zacznij działać i na nic nie czekaj!
Dookoła siebie widzimy całe mnóstwo ludzi, którzy mają marzenia. Wielkie marzenia. I nic z tym nie robią. Mają codzienne obowiązki, które starają się wykonywać jak najlepiej...
Filtruj według kategorii
Dookoła siebie widzimy całe mnóstwo ludzi, którzy mają marzenia. Wielkie marzenia. I nic z tym nie robią. Mają codzienne obowiązki, które starają się wykonywać jak najlepiej...
Witam serdecznie :) Chciałabym przedstawić mój blog zatytułowany Tyszka. Opowiada On o moich trudach, zmaganiach w moim dorosłym życiu. Niedawno skończyłam 18 naście lat i ciężko...
Dookoła siebie widzimy całe mnóstwo ludzi, którzy mają marzenia. Wielkie marzenia. I nic z tym nie robią. Mają codzienne obowiązki, które starają się wykonywać jak najlepiej umieją. W tej całej krzątaninie, natarczywości mediów i zasypywaniem naszych głów przez współczesne „ideały” pragnienia znikają i pozostaje nam jedynie cieszyć się tym co mamy. Coraz częściej narzekamy, mamy coraz mniej wiary w siebie i w nasze możliwości. A najgorsze jest to, że się na to wszystko zgadzamy. Działamy-owszem, ale nie w tym kierunku, w którym byśmy naprawdę chcieli. Albo czekamy- bardzo popularna dzisiaj opcja. Czekamy na cud, czekamy na „lepszy czas”, czekamy… czasami nawet sami nie wiemy na co. Czas to zmienić, też masz takie poczucie? Dlatego też zacznij działać i na nic nie czekaj!
Patrząc na rodzinę, bliskich, znajomych, postanowiłam założyć stronę, na której będę zamieszczała wpisy na rozmaite tematy, oto link do niej: http://motywatorka.blogspot.com/
Nie chcę radykalnie zmieniać myślenia czytelnika, nie mam zamiaru stwarzać żadnych rewolucji w jego głowie. Chcę uświadomić mu rzeczy, na które na co dzień rzadko kiedy zwraca się uwagę i pomóc spojrzeć na jakieś zjawisko z obiektywnej perspektywy, co czasami potrafi sprawić duży problem. Chciałabym, by spojrzał na świat z trochę innej perspektywy, może z trochę bardziej optymistycznej. Żeby poczuł, że życie nie jest ciągłą udręką jak mawiają niektórzy. Że mimo cierpienia, można się z niego cieszyć, czerpać radość i żyć szczęśliwiej. Chciałabym także, by moi czytelnicy zawsze i wszędzie kierowali się zdrowym rozsądkiem i liczę, że jeśli nie teraz to w przyszłości moje wpisy ich na to nakierują :)
Mam szczerą nadzieję, że moje wpisy na niej, że poprawią mu trochę humor, rozświetlą coś w umyśle, być może rozwiążą pewne problemy. W razie prywatnych pytań zawsze można napisać osobiście na maila. Gwarantuję, że wejście na tego bloga na pewno się opłaci i nie będzie to strata czasu. Zachęcam także do komentowania i regularnego odwiedzania.
Pozdrawiam gorąco :)
Komentarze