W polskim rolnictwie i sadownictwie można zauważyć znaczące zmiany, polegające na unowocześnianiu i modernizacji, mające bezpośredni związek z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. System dopłat bezpośrednich przełożył się na zwiększenie automatyzacji i tym samym większą wydajność i konkurencyjność polskich producentów na rynku europejskim.

Modernizacje polegają przede wszystkim na zakupie nowoczesnych maszyn i sprzętów rolniczych i sadowniczych, które znacząco wpływają na sprawność procesów produkcyjnych. Wśród wyposażenia rolników i sadowników możemy znaleźć m.in. kombajny, ciągniki, agregaty, kosiarki, rozrzutniki obornika czy opryskiwacze.

Te ostatnie mają zastosowanie zarówno w rolnictwie, jak i sadownictwie. W różnego typu uprawach niezbędne jest stosowanie środków ochrony roślin, które mają za zadanie zabezpieczenie roślin przed szkodnikami czy chorobami, zagrażającymi plonom. Z uwagi na znaczne gabaryty sadów do rozpylania preparatów trzeba użyć specjalistycznych maszyn w postaci opryskiwaczy sadowniczych.

Na rynku dostępne są bardzo zróżnicowane modele i typy tych maszyn, dopasowane do specyfiki danego sadu. Dzięki specjalnym przystawkom opryskiwacze mogą być używane w sadach z drzewami (np. jabłoniami czy gruszami), ale także na plantacjach karłowatych, uprawach krzewiastych czy rzędowych (jak np. kapusta czy truskawka).

Na co zwracają uwagę producenci owoców, wybierając sprzęt?

Opryskiwacz musi mieć solidną konstrukcję, odporną na korozję, trwała i wytrzymałą. Niezawodność i łatwa obsługa to równie ważne kwestie. Przyda się także płynna regulacja parametrów oprysku oraz dostępność przystawek, umożliwiających przystosowania opryskiwacza sadowniczego do aktualnych potrzeb i wymagań. Nie można pominąć także precyzji i wydajności urządzenia.

Sadownictwo ulega modernizacji i automatyzacji, ale wciąż wymaga ręki doświadczonego człowieka i umiejętnego zarządzania.