Czy można palić w miejscu pracy?


bigadder
Czy można palić w miejscu pracy?
Dodano przez bigadder · 2 422 odsłon

a

Najlepiej nie palić w ogóle, jednakże to trochę tak jak z dietami jeśliby działały, to wszyscy byliby szczupli i żadna osoba nie próbował następnych. Organy ustawodawcze niekiedy każdych rejonów starają się leczyć palących z nałogu, także za pomocą różnorakich reform. Zostało więc uchwalone specjalne prawo, popularnie zwanej ustawą antynikotynową.

Ustawa była nowelizowana, zaś znaczne wątpliwości tak samo wśród pracowników, jak i wśród pracodawców wzbudziły zmiany, które odnoszą się do palarni na terenie zakładów pracy. Artykuł ten odnosi się do rozmaitych wątpliwości, a chociażby niepokojów, gdyż „zakładowy” status prawny palarni w zasadzie nie jest do końca jasny. Zarówno jak sprawa konieczności zapewnienia pracownikom takiego lokum, jak palarnie przez pracodawcę. Co moglibyśmy rzec na temat wymogów, jakie muszą dokonywać pomieszczenia palarni poprzez ustawodawcę? Bez wątpienia są mniej techniczno-technologiczne od w przeszłości zawartych w rozporządzeniu z 1997 r. Przepis nie definiuje ani norm powierzchniowych, jak choćby niewielkiej powierzchni palarni, ani żadnych innych. Palarnie to wyodrębnione konstrukcyjnie od innych pomieszczeń oraz ciągów komunikacyjnych pomieszczenia, porządnie oznaczone, służące tylko i wyłącznie do palenia wyrobów tytoniowych wyekwipowane w wywiewną wentylację mechaniczną albo system filtracyjny w taki sposób, by dym tytoniowy nie przenikał do rozmaitych pokoi. Uwagi odnoszą się do kwestii, jeżeli pracodawca bądź już urządził palarnię i zależy mu na tym, ażeby działała zgodnie z przepisami, bądź dopiero zamierza tę urządzić i zależy mu na tym samym. Zarazem rośnie pytanie: czy w świetle obowiązujących przepisów pracodawca ma zadanie wyróżnić takiego typu pomieszczenie, czy zależy to tylko i wyłącznie od jego dobrej woli? Bezdyskusyjna jest rzecz osoby palącej, jaka robi to pozawyznaczoną przez pracodawcę palarnią. Może ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną, naruszając zakładowy regulamin pracy, a ponadto zapłacić do 500 zł grzywny, gdy zostaje przyłapana poprzez policję bądź straż miejską. Mniej zrozumiała jest sytuacja osoby w zakładzie pracy, w którym szef nie wyznaczył pomieszczenia na palarnie albo tak naprawdę zabronił palenia na terenie zakładu pracy. W lepszej pozycji znajdzie się zleceniodawca, w którego zakładzie właściwe służby przyłapią kogoś na paleniu w miejscu niedozwolonym. Nie ma bowiem podstawy prawnej, by ukarać go za niedobór wyznaczonego miejsca, w jakim palenie jest dozwolone. W zakładach pracy, w jakich nie ma palarni, pracownicy jakich dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin mogą wykorzystać 15 minutową przerwę na papierosa, chyba że w regulaminie pracy szef zakazał opuszczania zakładu pracy w trakcie przerwy.

Pokaż komentarze (0)

Komentarze

Powiązane artykuły

Firmy

Jak rozpoznać dobrego doradcę unijnego?

Dotacje z funduszy unijnych dla wielu firm jest nie lada okazją, a nieraz jedyną możliwością zdobycia środków na cele inwestycyjne i modernizacyjne. Z takiej sposobności polscy...

Wysłany dnia przez nataliag
Dom i ogród

Monitoring w Twoim domu

Wiele osób, które budują dom decydują się na instalacje dodatkowo podnoszące bezpieczeństwo przyszłych domowników. Wśród najpopularniejszych rozwiązań podnoszących bezpieczeństwo...

Wysłany dnia przez marekc