Kiedyś czytałem na temat prywatne pożyczki pod zastaw mieszkania na innym blogu, tym razem chcę się podzielić moimi przemyśleniami.

O tym, że pożyczki stały się powszechną częścią naszego postkomunistycznego, gospodarczo-społecznego obrazu, zdaje sobie sprawę większość. Na ten temat można dużo powiedzieć, wymieniając i wady, i zalety takiej sytuacji. Spoglądaliśmy z zazdrością na mieszkańców krajów Europy zachodniej i USA, którzy żyli z kredytem – od pożyczek hipotecznych, poprzez karty kredytowe, do leasingów. Ale czy było czego zazdrościć? kredyty pod zastawRównie ciekawym i podobnym tematem jest też to co opiszę następnie.

Jak wspominałam, kredyty konsumpcyjne należą do tych najgorzej spłacanych. Zasadniczo nic w tym dziwnego – często taki kredyt rozchodzi się całkiem szybko – na codzienne zakupy, na rachunki w knajpkach, na nowe modne ubrania. Taki styl życia bywa drogi. Poza tym zaciągając taką pożyczkę nie mamy takiej pętli na szyi, jak w wypadku hipoteki – nie grozi nam mieszkanie pod mostem. W tym temacie dodam jeszcze jedno.

Kredyty konsumpcyjne są często uważane za czynnik prowadzący do rozwoju gospodarki. Przez to, że ludzie biorą od wszelkich instytucji finansowych pieniądze, mogą pozwolić sobie na zakup rzeczy, na które ich de facto nie stać. Po co oszczędzać na zakup samochodu przez kilka lat, jeśli można go nabyć teraz? Wystarczy tylko wziąć odpowiedni kredyt. Teraz o czymś innym.

W sumie to było by na tyle.