Rozdzielone rodziny – syndrom nowych czasów
Sytuacja zdrowotna dzieci i młodzieży Najmłodsi członkowie rozdzielonych rodzin najsilniej odczuwają negatywne konsekwencje długotrwałej rozłąki z opiekunami i rodzeństwem....
Filtruj według kategorii
Sytuacja zdrowotna dzieci i młodzieży Najmłodsi członkowie rozdzielonych rodzin najsilniej odczuwają negatywne konsekwencje długotrwałej rozłąki z opiekunami i rodzeństwem....
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że ciąża to wyjątkowy okres w życiu przyszłych rodziców. Czas wyczekiwania na potomka mija pod znakiem przygotowań, niepewności, radości i obaw o...
Najmłodsi członkowie rozdzielonych rodzin najsilniej odczuwają negatywne konsekwencje długotrwałej rozłąki z opiekunami i rodzeństwem. Doświadczenia psychologów pokazują, że im młodsze dziecko, tym trudniej radzi sobie z konfliktami dorosłych. Prof. nadzw. dr hab. Agnieszka Wilczyńska, psycholog i pedagog zaangażowana w promowanie i upowszechniania wyników badań naukowych dla praktyki psychologicznej, dodaje, że nawet pojedyncze urazy mogą stworzyć kontekst przyszłych trudności w wyrażaniu uczuć, w porozumiewaniu się z innymi ludźmi, a zwłaszcza w doświadczaniu poczucia bezpieczeństwa i ukojenia.
Nastolatek będący świadkiem kłótni rodziców może czuć się odrzucony i niepotrzebny, a nawet obarczać się winą za zaistniały konflikt. Agnieszka Wilczyńska wyjaśnia, że dzieci często interpretują sytuację wyjazdu rodzica na swoją niekorzyść, tworząc wyobrażenia o własnej bezwartościowości lub problematyczności. Podopieczni pozbawieni stałego kontaktu z jednym z rodziców stają się nerwowi, przygnębieni, przewrażliwieni i nieufni, co w przyszłości może skutkować trudnościami w nawiązywaniu przyjaźni lub utrzymywaniu relacji partnerskich.
Rodzice decydujący się na podjęcie pracy w miejscu oddalonym od rodziny nie zawsze są świadomi konsekwencji rozłąki z dziećmi, a zwłaszcza jej długoterminowych skutków. Agnieszka Wilczyńska dodaje, że rozdzielenie rodziny wskutek narastających konfliktów między dorosłymi i wyjazd jednego z rodziców może okazać się dla podopiecznego trudniejszym doświadczeniem niż rozwód. Dzieje się tak dlatego, że rozwód czyni sytuację dziecka przejrzystą, stabilizując jego relacje z opiekunami – choćby prawnie.
Wyjątkiem jest okoliczność, w której podopieczny od wczesnych lat życia nauczony jest żyć z jednym rodzicem na stałe, a z drugim okresowo. Taka sytuacja nie wpływa na pogorszenie jego funkcjonowania. Zmienia się to radykalnie, gdy jeden z rodziców decyduje się na wyjazd, a relacja między opiekunami jest lub była w większości konfliktowa. Ponadto, jak podaje Agnieszka Wilczyńska, znaczącym czynnikiem wpływającym na samoocenę dzieci z rodzin rozdzielonych z powodów ekonomicznych jest naznaczenie społeczne – nazywanie ich „eurosierotami” lub akcentowanie problemów prawnych powstałych w związku z wyjazdem opiekunów z kraju.
Artykuł powstał przy współpracy z redakcją czasopisma Psychologiawpraktyce.pl.
Komentarze