Czy Lewica będzie rządzić w Polsce?
Sytuacja w Polsce staje się coraz bardziej napięta, a rząd wydaje się być coraz bardziej bezradny wobec rosnącej inflacji, strajków nauczycieli, lekarzy i pracowników sądu....
Filtruj według kategorii
Sytuacja w Polsce staje się coraz bardziej napięta, a rząd wydaje się być coraz bardziej bezradny wobec rosnącej inflacji, strajków nauczycieli, lekarzy i pracowników sądu. Finansowa pomoc Unii Europejskiej w ramach Krajowego Planu Odbudowy, która miała dać ulgę polskim firmom i gospodarstwom domowym po kryzysie związanym z pandemią covid19 z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej zagrożona. Kolejnym problemem rządzących jest kryzys migracyjny na granicy z Białorusią, którą co dziennie nielegalnie próbuje przekroczyć nawet pół tysiąca osób oraz konflikt z Czechami o kopalnię w Turowie.
Tak trudna sytuacja połączona z coraz bardziej chwiejną większością w Sejmie, sprawia, że coraz częściej w kuluarach sejmowych mówi się o przedterminowych wyborach parlamentarnych.
Patrząc na aktualne sondaże publikowane w różnych mediach szanse na samodzielne rządzenie w Polsce ma nadal wyłącznie Prawo i Sprawiedliwość, które od 2015 roku nie uzyskuje poparcia niższego niż 30%. Alternatywą dla rządów Pis może być wyłącznie koalicja kilku opozycyjnych ugrupowań, takich jak Platforma Obywatelska (poparcie ok. 20%), Polska 2050 (poparcie ok. 15%) oraz Lewica (poparcie ok. 8%). Oczywiście do koalicji mogłoby dołączyć również PSL z poparcie poniżej progu wyborczego (4%), ale raczej nikt nie będzie chciał kolejnego ugrupowania, które będzie chciało powiększyć program koalicjantów o kolejne postulaty.
Dlatego najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w przypadku przedterminowych wyborów, a nawet wyborów w 2023 roku jest rząd koalicyjny PO, Polski 2050 oraz Lewicy (SLD, Wiosna, Razem), który powinien uzyskać większość na poziomie 40%.
Patrząc na sondażowe poparcie partii politycznych i możliwy wynik w przedterminowych wyborach, Lewica powinna odgrywać najmniejszą rolę w rządzie po wygranej nad Pis, bo w końcu 8% to niewiele.
Jednak takie myślenie wbrew pozorom może być bardzo naiwne, ponieważ sama Platforma obywatelska i Polska 2050 mogą nie uzyskać odpowiedniej liczby mandatów by przyjąć władze w Polsce. Kluczowi w tym przypadku mogą okazać się posłowie Nowej Lewicy i partii Razem, którzy będą dawać koalicji większość sejmową. Oczywiście PO i Polska 2050 mogliby spróbować zastąpić Lewicę posłami PSL, jednak w tym przypadku nie ma gwarancji, że partia Kosiniaka-Kamysza przekroczy próg wyborczy i uzyska odpowiednią ilość mandatów.
Jeśli powyższy scenariusz sprawdzi się i Lewica będzie wkrótce jednym z trzech sterników w rządzie Polski, to na pewno będzie starała się jak najszybciej spełnić swoje przed wyborcze postulaty, w których skład wchodzą:
Postulaty te w większości pokrywają się z programami Platformy Obywatelskie oraz Polski 2050, więc ich przeforsowanie Sejmie powinno być dla Lewicy czystą formalnością.
Przejęcie władzy przez koalicję Platformy Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Lewicę będzie nieść ze sobą sporo trudnych decyzji, które nowy rząd będzie musiał podjąć w krótkim czasie. Dotyczyć one będą w dużej mierze planów inwestycyjnych poprzedników, w takie przedsięwzięcia jak Przekop Mierzei Wiślanej, budowa muru na granicy z Białorusią, czy budowa Centralnego Portu Lotniczego.
Dodatkowo Lewica i koalicjanci będą musieli podjąć decyzję w sprawie dalszej realizacji programów takich jak 500+, 300+, czy trzynasta i czternasta emerytura, a także zdecydować czy niedziele w Polsce będą w dalszym ciągu niehandlowe, a wiek emerytalny będzie na obecnym poziomie.
Decyzje te i kierunek zmian, jaki przyjmie nowy rząd po wygranych wyborach mogą rzutować na poparcie Lewicy i koalicjantów w kolejnych latach, co może zaowocować kolejną zmianą na scenie politycznej w Polsce.
Komentarze