Kanały są jednym z najważniejszych elementów systemu wentylacji. To właśnie dzięki nim odprowadzane jest powietrze zużyte i zanieczyszczone, a doprowadzane – świeże i czyste. Sprawny przepływ powietrza jest jednak możliwy tylko w przypadku, gdy stan przewodów wentylacyjnych jest zgodny z założeniami projektowymi.

Od tego stanu zależy bowiem sprawność działania całej instalacji. A nieuchronnie się on pogarsza w wyniku przepływu zanieczyszczonego powietrza. Na ściankach kanałów osadzają się wszelkie unoszone cząstki stałe (na przykład kurz, pył), a także gazy i drobiny cieczy. Proces ten dodatkowo potęgują cząstki tłuszczów i para wodna. A w takim środowisku niesłychanie szybko namnażają się chorobotwórcze drobnoustroje.

Stąd też wymagane jest systematyczne sprawdzanie stanu czystości przewodów wentylacyjnych i wykonywanie zabiegu usuwania zabrudzeń oraz dezynfekcji.

Proces czyszczenia przewodów

Jak to wygląda w praktyce? Czyszczenie kanałów wentylacyjnych przebiega w dwóch etapach. Pierwszy z nich to mechaniczne wzruszanie osadów, czyli odrywanie ich od ścianek przy zastosowaniu odpowiednich szczotek. Szczotki te mogą mieć różne kształty i rozmiary, dopasowane do różnych kanałów (o przekroju okrągłym i kwadratowym, poziomych i pionowych itd.). Kolejny krok to usunięcie zanieczyszczeń na zewnątrz i wprowadzenie ich do urządzenia filtrującego. Dokonuje się tego dzięki podciśnieniu wytwarzanemu w przewodzie – brud jest dosłownie wysysany.

Czyszczenie kanałów wentylacyjnych może też być zrealizowane w jednym kroku, jednak warunkiem jest posiadanie urządzenia łączącego w sobie funkcję szczotki i podciśnieniowej rury.

Oczywiście nie wolno zapomnieć o przeprowadzeniu dezynfekcji, ponieważ tylko wtedy można osiągnąć pełną higienę i zadowalający stan sanitarny kanałów wentylacyjnych.