Psy reagują na dźwięk dzwonka, domofon, czy nawet na pukanie i telefon. Szczekanie może stać się nie lada problemem nie tyle dla samych domowników, ale dla osób zamieszkujących dookoła. Istnieje kilka sposobów, jakie pozwolą poradzić sobie z tym problemem.

Szczekanie psa – od czego rozpocząć?

Wiele osób traktuje to jako stały element, machając na to ręką. Jeżeli jednak pies zacznie szczekać w nocy, budząc tym samym inne osoby (w szczególności małe dzieci, seniorów), temat staje się poważniejszy. Znaleźć można garść rad, które mogą w tym pomóc. W Google można wpisać „szczekanie psa dzwonek, domofon, telefon”, aby uzyskać pożądane wyniki. Ciekawe porady można znaleźć na pies.edu.pl/szczekanie-na-dzwonek-drzwi.

Nauka psa nie należy do łatwych. Co nie znaczy, że nie jest możliwa. Właściciel zwierzęcia musi jednak wykazać się odpowiednią cierpliwością, a pies przestanie reagować na poszczególne dźwięki szczekaniem. Tylko cierpliwy właściciel będzie w stanie osiągnąć to, co sobie założą.

Nauka psa

Uwaga! Na samym początku należy uświadomić sobie, że żaden pies nie jest w stanie wytrzymać wielogodzinnej nauki. Każdego dnia po kilka minut wystarczy, aby w końcu zauważyć u swojego ulubieńca pozytywne zmiany.

Zanim rozpocznie się oduczanie psa od reakcji na dzwonek telefonu, należy nauczyć go komendy siad. Dlaczego? O tym będzie niżej. Komenda da będzie musiała zostać wydana w odpowiednim momencie.

Rozlegający się dzwonek

Pies wie co oznacza siad i jak ma reagować. Czas na kolejne postępy w nauczaniu.

Jeden z domowników staje za drzwiami wyjściowymi i naciska na dzwonek. Druga osoba (znajdująca się w domu z psem) w sposób naturalny podchodzi do drzwi, nie reagując jeszcze na zachowanie zwierzęcia.

Przed otwarciem drzwi, należy stanąć do nich tyłem, przodem do psa, wołając go po imieniu i dając mu komendę „siad”. Potem można odwrócić się do drzwi, jednak ich nie otwierając! Nie ma się co oszukiwać, ale pies w tym momencie się zerwie. Konieczne będzie powtórzenie komendy, aby zwierzę znalazło się na wcześniejszym miejscu. Ta sytuacja będzie powtarzać się za każdym razem. Tego można być pewnym. Drzwi można jednak otworzyć dopiero wtedy, jeżeli pies faktycznie nie będzie zrywał się z miejsca.

Uwaga! Za wzorowe zachowanie psu należy się smakołyk. Można również się z nim pobawić. Domowy pieszczoch zrozumie w ten sposób, że zrobił to, na czym tak mocno zależało jego właścicielowi. Taką naukę należy powtórzyć przez kilka kolejnych dni. No cóż, jeden dzień nie wystarczy, aby zwierzę zrozumiało, że robienie rabanu nie jest potrzebne. Z czasem będzie można jednak dojść do perfekcji.

O czym nie można zapomnieć?

Pies wytrzymał cierpliwie bez szczekania aż osoba dzwoniącą znalazła się w domu. Nagle startuje on z procy, z wielką radością entuzjastycznie się witając. Radość psa jest ogromna. Warto jednak dążyć także do tego, aby pies oduczył się również takich reakcji. Nie są one bowiem mile widziane przez każdą osobę. Nie brakuje również wskazówek, jak działać w takiej sytuacji.

Nie warto jednak odesłać psa na swoje legowisko, jeżeli ktoś stoi przy drzwiach wejściowych. W tej sytuacji u zwierzęcia może pojawić się uczucie frustracji. Lepiej nauczyć go podejścia z właścicielem do drzwi (a nuż czai się za nimi zagrożenie!) i spokojnego oczekiwania na to, aż osoba wchodząca się nim sama zainteresuje.

Jeżeli ktoś nie ma czasu lub chęci na naukę swojego domowego pupila, ma jedno rozwiązanie do wyboru. Jest nim wyłączenie całkowite dzwonka. Tylko jak wtedy zaproszone osoby przedostaną się do środka?