Auta niestety mają to do siebie, że bywają awaryjne. Oczywiście nigdy się nad tym nie zastanawiamy, gdy kupujemy auto. Chcemy, by było bezpieczne, ale gdy już się do swojego samochodu przyzwyczaimy, wydaje nam się, że użytkujemy je jak należy i raczej nie grozi nam, że utkniemy na środku skrzyżowania. Niestety, holowanie samochodów jest bardzo często zamawianą usługą na terenie całej Polski. Jest to usługa, która dość dużo kosztuje, dlatego też staramy się przede wszystkim dbać o auto, by nie stwarzało problemów na środku jezdni. Po drugie – staramy się ograniczać koszty ewentualnego holowania.

W pierwszej kolejności w przypadku awarii staramy się ściągnąć na miejsce kogoś z liną holowniczą i sprawnym autem, by pomógł wyciągnąć nas z rowu i dowieźć bezpiecznie do warsztatu. Nie zawsze jednak udaje nam się to. Bywa, że tego rodzaju awarie samochodów przytrafiają się w środku nocy, w dni świąteczne, w dodatku na kompletnych pustkowiach, gdzie trudno się nawet zorientować, gdzie jesteśmy.

Kiedy dzwonimy po pomoc drogową

Holowanie samochodów może nam się przydać, gdy w wyniku kolizji nasze auto wyląduje w rowie. Często nie mamy fizycznej możliwości, by je stamtąd wyciągnąć własnymi rękami ani w żaden sposób wypchnąć. Problem pojawia się również wtedy, gdy samochód przewróci się na dach – wtedy w ogóle bardzo trudno będzie wyciągnąć je z rowu bez profesjonalnej pomocy. Najczęściej osoby ubezpieczone mają możliwość skorzystania z pomocy drogowej w ramach swojego ubezpieczenia. Osoby, których tego rodzaju usługi nie obejmują, będą musiały samodzielnie sfinansować koszty holowania swojego pojazdu do warsztatu.

Holowanie samochodów – nr telefonu zawsze pod ręką

Holowanie samochodów to usługa bardzo przydatna. Każdy kierowca powinien mieć w swoim aucie gdzieś pod ręką, najlepiej w schowku na dokumenty, zapisany numer telefonu pomocy drogowej. Lepiej w takich sytuacjach nie zdawać się na internet i możliwość znalezienia takich danych od ręki w sieci. Zwykle bowiem pech sprawia, że jednocześnie przytrafia nam się stłuczka lub awaria auta w dni, w którym zapomnieliśmy z domu telefonu lub w miejscu, w którym totalnie nie ma zasięgu internetowego. Kolizje aut nie są dla nikogo nowością. Praktycznie każdemu kierowcy zdarzyło się choć raz, że jego auto nie chciało odpalić na silnym mrozie. Bywają sytuacje, gdy po ciemku wjedzie się do rowu lub złapie się kapcia na środku drogi. W takich sytuacjach awaryjnych niezbędna jest pomoc drogowa. Pomoże ona wyciągnąć auto z rowu, weźmie na hol, lub podjedzie lawetą by niejeżdżące auto zabrać z drogi i odwieźć do warsztatu.