Wyobraź sobie osiem godzin ciężkiej pracy, bezlitosnej dla twojego kręgosłupa pracy. Powróciłeś do domu, czujesz, że za chwilę złamiesz się wpół. W końcu dotarłeś do łóżka pokonując ścieżkę pełną bólu. Położyłeś się, ale ból i tak nie daje ci odpocząć. I tak codziennie. A to dopiero 30 rok twego życia, co będzie po następnych trzydziestu? Kłopot w tym, że ty nie pracujesz w kamieniołomie, a twój kręgosłup nie ugina się pod naciskiem wielkich głazów. Ciebie forsują fotele biurowe, a ty pracujesz w biurze.

Niestety na pierwszy rzut oka wygodna praca przez oszczędności i brak pomyślunku przemienia się w raka, a ten powoli niszczy twój kręgosłup. Prawidłowa postawa jest bardzo ważna dla naszego zdrowia w wieku podeszłym, dlatego tak ważne są wygodne fotele biurowe. Jestem przerażony jak widzę, w co poniektórych biurach tanie krzesła obrotowe, taką typową chińszczyznę. W gestii pracodawcy powinno być, żeby pracownik był w pełni skupiony na swojej pracy, co jest nierealne, gdy musi on bez przerwy walczyć z niewygodną pozycją. Niestety niestety starcie te jest nierówny. Jak zatem znokautować fotele biurowe? Jedynym sposobem, aby położyć na deski niewygodne krzesła obrotowe, to wyrzucić je.

Cechy jakie powinny posiadać fotele biurowe?

• Podstawa z co najmniej pięcioma podporami z kółkami jezdnymi
• Minimalny 400mm (poczynając od podłoża) zakres regulacji wysokości siedziska
• Regulację wysokości i pochylenia oparcia – 30 stopni w tył, 5 stopni wprzód
• Możliwość całego obrotu wokół własnej osi (poziomo oczywiście)

Pamiętajcie gdy zauważysz tanie krzesła obrotowe wyposażone w mechanizm regulujący TILT wiedz, iż efekty korzystanie z takiego fotelu biurowego będą dokładnie odwrotne od oczekiwanych. Słyszałem dużo złych opinii o tym mechanizmie, lecz efektem takiego stanu rzeczy było to, iż był on źle wykonany, a profil oparcia był zupełnie nieprzystosowany do zastosowaniu TILT-u (mniejsze koszty).