Liczba punktów handlowo-usługowych, w których można zapłacić kartą, bezustannie wzrasta, podobnie jak wzrasta liczba kart kredytowych, których liczba wynosi już około trzydziestu dwóch milionów na polskim rynku. Aby te karty obsłużyć, instaluje się terminale płatnicze. Ich ilość to już prawie czterysta tysięcy sztuk w sklepach i innych miejscach. Liczba ciągle wzrasta wraz z akwizycją przeprowadzaną przez wszystkich agentów rozliczeniowych, których ilość również potroiła się na przestrzeni kilku lat. Wygląda na to, że jeszcze się zwiększy.Terminale płatnicze to bardzo atrakcyjny rynek zarobku. Liczba firm oferujących terminale płatnicze różni się od rzeczywistej ilości centrów autoryzacyjnych. Firmy dogadują się w kwestii autoryzacji i bazują w zasadzie wyłącznie na technologicznej i serwisowej obsłudze klienta, rozliczenia kartowe pozostawiając w większości agentom. Dostają tylko małą część prowizji kartowej. Terminale pos to nie tylko płatności. Na tych urządzeniach można zapłacić kartą płatniczą, doładować telefon komórkowy,  zapłacić rachunki, wypłacić gotówkę a nawet dokonać przewalutowania. Jest to narzędzie marketingowe.