Niemalże od zarania dziejów towarzyszą nam tatuażu, które bez wątpienia wiele wieków temu pojawiły się w starożytnych kulturach. Dziś tatuaż uważany jest za sztukę i budzi coraz większe zainteresowanie osób o różnym statucie społecznym. Czy jednak jest on w pełni bezpieczny dla zdrowia?

Zanim zrobisz tatuaż

Wykonanie tatuażu musi być w stu procentach decyzją przemyślaną. Musimy wybrać odpowiedniego, profesjonalnego i sprawdzonego tatuażystę, odpowiednie, renomowane studio tatuaży. Warto wybrać te, które zawsze jednorazowo używa igieł, a także osoba, która wykonuje nam tatuaż ma wykonane badania zdrowotne. Studio powinno, każdego pracownika wyposażać w rękawiczki ochronne, oraz przed każdym użyciem odpowiednio odkazić wszelkie sprzęty.

Toksyczne związki w tuszu nie są obojętne dla zdrowia

Naukowcy, którzy badali skład tuszu używany do robienia tatuaży doszli do wniosku, że może on negatywnie wpływać na zdrowie i odkładać się w organizmie. Dzieje się tak, dlatego, że tusze zawierają ogromną ilość mikrocząsteczek, które poprzez skórę wnikają do organizmu a następnie przez długi czas krążą po nim, a przede wszystkim osadzają się w wątrobie. Tego typu chemikalia dostają się do każdej części organizmu i mogą go w większym lub też mniejszym stopniu go uszkodzić i wywołać różnorodne schorzenia.

Warto zaznaczyć, że naukowcy dowiedli, że wiele tuszy używanych do robienia tatuaży, zwłaszcza tych niskiej jakości zawierają nawet substancje rakotwórcze, ponieważ nie są przeprowadzane wobec nich żadne testy.

Czy naprawdę tatuaż może spowodować raka?

Dowiedziono, że czerwony atrament do wykonywania tatuaży zawiera znaczną ilość rtęci. Tusz granatowy i zielony ma w sobie kobalt. Te właśnie tusze zawierają pierwiastki, które odpowiadają za wytworzenie się komórek rakowych w organizmie. Udowodniono, że aż w 13 z 21 przebadanych tuszy, znajdują się kancerogenne substancje, które uznaje się za rakotwórcze.

Benzopiren – szkodliwy składnik w czarnym tuszu

Benzopiren jest bardzo szkodliwym chemicznym związkiem, zawartym między innymi w dymie tytoniowym. Już kilka lat temu uznano, że jest on substancją rakotwórczą. Obecnie dowiedziono, że znajduje się on w czarnych tuszach, z których wykonuje się tatuaż. Tym samym może on powodować raka skóry. Oczywiście trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jeden lub dwa tatuaże mogą wywołać raka, ale z całą pewnością mogą też zaszkodzić nam w inny sposób. Wiele osób boryka się z problemem alergii po wykonaniu tatuażu, zaś mikrocząsteczki tuszu osadzają się w wątrobie niszczą jej prawidłową pracę.

Zanim wykonanym tatuaż doskonale zastanówmy się czy jest to właściwa ozdoba dla naszego ciała. Istnieje wiele metod, aby ozdobić swoje ciało, nawet mając do dyspozycji hennę. Ta propozycja jest o wiele bardziej bezpieczna i nie pozostaje na całe życie. Po więcej informacji odsyłamy do serwisu zdrowy.wroclaw.pl, na którym znaleźć można wiele artykułów poświęconych tematyce zdrowia, zdrowego stylu życia i medycyny naturalnej. Serdecznie zapraszamy!