Zima trwa w najlepsze. Wielu z nas nie może już doczekać się wiosny i lata, słonecznej pogody i ciepła, które im towarzyszy. Pamiętajmy jednak, że również zimą możemy sobie poprawić humor choćby gorącą kąpielą z pianką, pachnącym olejkiem i hydromasażem. Jest to znany od zawsze sposób na relaks i wyciszenie, pozbycie się napięcia w mięśniach i umyśle.

Aquaterapia jest znana od starożytności, o dobroczynnym wpływie wody na nasz organizm nie wszyscy jednak wiedzą. W hydromasażu wykorzystuje się silny strumień wody, który oddziałuje na nasze ciało i umysł w sposób bardzo pozytywny, masując, kojąc napięte mięśnie, uspokajając, poprawiając krążenie. Hydromasaż ma szerokie zastosowania także w leczeniu wielu dolegliwości oraz w ich profilaktyce. Bóle kręgosłupa, osteoporoza, nadciśnienie, artretyzm, cellulit, rozstępy, bezsenność – to tylko niektóre ze schorzeń czy defektów, z którymi można walczyć, wykorzystując do tego właśnie hydromasaż.

Lecznicze właściwości hydromasażu udaje się rozwijać dzięki połączeniu nowoczesnych technologii z tradycją aromaterapii. Dodając do kąpieli aromatyczny olejek eteryczny, nie tylko poprawiamy swój nastrój i samopoczucie, ale przede wszystkim korzystamy z przeciwzapalnych i rozkurczowych właściwości takiej kąpieli z hydromasażem.

Zalecany czas kąpieli to około 20-30 minut w temp. 38°C. W tym czasie nasze ciało odczuwa rozluźnienie i przypływ dobrej energii, która pozwala zapomnieć o problemach dnia codziennego.

Na zakup własnej wanny z hydromasażem stać niewielu, ale od czasu do czasu można wybrać się do salonu SPA i oddać się tej wyjątkowej przyjemności.