Wizerunek to utrwalenie fizycznego obrazu jakiejś osoby, w taki sposób, że nie ma wątpliwości co do jej tożsamości. Może on być utrwalony na fotografii, filmie, albo jako karykatura. Polskie prawo gwarantuje każdemu ochronę wizerunku w Internecie. Główną zasadą jest to, że nikt nie ma prawa rozpowszechniać wizerunku osoby trzeciej, jeśli ta nie wyrazi na to zgody. Istnieją jednak odstępstwa od tej reguły.

W jakim przypadku i kiedy jest dozwolone rozpowszechnianie wizerunku?

Wizerunek osoby trzeciej może być rozpowszechniany bez jej zgody tylko w trzech przypadkach. Po pierwsze jeśli osoba występująca na zdjęciu wyraziła na to zgodę, albo jeśli otrzymała honorarium za pozowanie do zdjęcia lub za udział w filmie. Kolejny przypadek jest wtedy, kiedy ma się do czynienia z osobą znaną. Bardzo często praktykowane są takie sytuacje, kiedy udostępnia się zdjęcia lub filmy z koncertów lub spektakli teatralnych, na których są widoczni artyści. Trzeci przypadek, w którym można bezkarnie rozpowszechniać wizerunek osoby trzeciej, to sytuacje, w których osoby będące na zdjęciu stoją daleko w tle.

Każdy inny przypadek jest zabroniony przez prawo . Jeżeli dojdzie do jego złamania osoba, której wizerunek udostępniono, może domagać się usunięcia filmu lub zdjęcia, przeprosin i zadośćuczynienia finansowego.

Ochrona wizerunku w  Internecie – na czym polega?

Ochrona wizerunku w Internecie powinna polegać przede wszystkim na tym, że zanim się udostępni jakieś zdjęcie lub film, trzeba się dobrze zastanowić, czy jego treść powinna być dostępna dla wszystkich. Poza tym, jeśli na zdjęciu znajduje się ktoś inny niż osoba, która je dodaje, należy zapytać ją o zgodę. dobrze jest także sprawdzić wszystkie ustawienia prywatności na swoim profilu i zweryfikować kto i co może oglądać.

Profil w mediach społecznościowych służy obecnie nie tylko kontaktowi z najbliższymi. Bardzo często zdarza się, że przyszli pracodawcy często sprawdzają konta społecznościowe potencjalnych pracowników. Warto więc zadbać, aby profil ten wyglądał elegancko i zawierał przyzwoite treści.

Jak sprawdzić, czy nie pokazuje się za wiele w sieci?

Od czasu do czasu należy też sprawdzić, co można wyczytać o sobie w internecie. Wystarczy w wyszukiwarkę Google wpisać swoje podstawowe dane, takie jak imię, nazwisko i adres. Dzięki temu można się dowiedzieć nie tylko tego, czy dobrze dba się o wizerunek, ale także upewnić się, czy ktoś nie ukradł naszych danych i nie stworzył fikcyjnego profilu, na którym umieszcza różne kompromitujące nas informacje.