Koty brytyjskie to jedna z najpopularniejszych ras. Nie dzieje się tak bez powodu. Brytyjczyki są atrakcyjne zarówno z wyglądu jak i usposobienia. Mają silną, dość masywną sylwetkę, okrągłą głowę, lekko zaokrąglone uszy i oczy, a także puszystą, miękką sierść. Ich usposobienie statecznego domownika czyni je pożądanymi towarzyszami życia.

Kot bez rodowodu?

Jednak decydując się na sprowadzenie pod swój dach kota brytyjskiego, nie można działać pochopnie. Duża popularność tej rasy jest powodem pojawiania się ofert sprzedaży kociąt rzekomo rasowych, jednak bez rodowodu. A wyrażenie „kot rasowy bez rodowodu” jest oksymoronem. Albo zwierzak jest rasowy i ma rodowód, albo jest mieszańcem przypominającym wyglądem koty danej rasy, ale poza tym niemającymi z nią wiele wspólnego.

Kotek z hodowli

Jeżeli zatem ktoś chce mieć prawdziwego brytyjczyka, puchatego, spokojnego i przyjacielskiego, powinien kupić go w zarejestrowanej hodowli. Koszt będzie większy niż w przypadku aukcji na allegro czy innych portalach, ale pewność będzie bezcenna. Pewność, że rodzice kociaka zostali starannie wyselekcjonowani, a cały miot otoczono troskliwą opieką. Kotek z hodowli będzie posiadał książeczkę zdrowia z informacjami o szczepieniach i odrobaczeniach. Próżno takiego dokumentu szukać u pseudohodowcy.

Nie mniej istotne są kwestie behawioralne. Ni mniej, ni więcej oznacza to, że od maleńkości kotek jest przyzwyczajany do kontaktu z człowiekiem i uczy się wzajemnych relacji. Zatem przyszły właściciel nie otrzyma „dzikuska”, ale już dość dobrze ułożonego zwierzaka.

Hodowle kotów rasowych

Gdzie znaleźć prawdziwe hodowle kotów brytyjskich? Bardziej czasochłonnym rozwiązaniem jest odwiedzanie kocich wystaw i nawiązywanie bezpośredniego kontaktu z hodowcą. Dużo prostsze jest odszukanie hodowli w internecie, np. poprzez frazę kocięta brytyjskie rodowód. Następnie trzeba skontaktować się z wybranym hodowcą, a wcześniej sprawdzić koniecznie, czy jest zarejestrowany w którejś z organizacji felinologicznych.

Spotkanie z hodowcą

Niejednokrotnie może się okazać, że hodowla taka jest dosyć oddalona od domu przyszłego właściciela. A hodowca niemal na pewno nie odda kotka przy pierwszym spotkaniu, będzie bowiem chciał poznać przyszłego opiekuna, by móc mu zaufać i powierzyć dobro kociego maluszka. Warto jednak ponieść ten trud, by mieć pewność, że kotek na pewno wyrośnie na pięknego, zdrowego kota brytyjskiego.